To był mój pierwszy finisaż i sprawił mi tak wiele radości -- a to dlatego, że byliście tam ze mną. Dziękuję bardzo Michałowi Krośko, że zagrał dla nas tak fajny i klimatyczny i w dodatku swój pierwszy autorski koncert, raz jeszcze brawa!!! Było wspaniale :) Za fotki serdecznie dziękuję niezawodnemu Mieczysławowi Koziołowi a Eli z Perehod - Magia przejścia /Poleski Park Narodowy za tak ciepłe i przyjazne ludzikom miejsce :)